Idę miastem kierując się w stronę labolatorium prof. Oak'a. Będąc pod budynkiem wchodzę do środka i podchodzę do recepcji mówiąc:
- Dzień dobry ja do profesora Oak'a.
Recepcjonistka odpowiedziała mi, że trzeba iść korytarzem prosto i ostatnie drzwi po prawej. Idąc korytarzem myślałem o swoim pierwszym pokemonie. Stojąc przed drzwiami wziąłem głeboki wdech, zapukałem i wszedłem do środka mówiąc:
- Dzień dobry, przyszedłem po swojego pierwszego pokemona i chcę aby nim był pikachu.

Profesor uśmiecha się do chłopaka, podchodzi do szafki wyciąga z niej pokeball i mówi:
- Ten Charmander jest uparty i często atakuje swojego trenera, uważaj na niego.